Obrazy bez autora
MFF w Wenecji 2018: Nagroda Jury Młodzieżowego, udział w konkursie głównym
Bawarska Nagroda Filmowa
Nagroda Publiczności Miami Jewish Film Festival
Oscary 2019: Najlepszy film nieanglojęzyczny (nominacja), Najlepsze zdjęcia (nominacja)
Złote Globy 2019: Najlepszy film zagraniczny (nominacja)
W 2004 roku berliński dziennik „Der Tagesspiegel” opublikował artykuł, którego bohaterem był teść Gerharda Richtera, jednego z najsławniejszych współczesnych niemieckich artystów. Ojciec jego żony, lekarz ginekolog w czasie II wojny światowej, jako dyrektor kliniki w Dreźnie, współpracował przy wdrażaniu programu eutanazji dla osób psychiczne chorych. W tym samym szpitalu, przed śmiercią w 1944 roku została poddana sterylizacji ciotka Richtera, Marianne.
Artykuł ten stał się zalążkiem scenariusza filmu Floriana Henkela von Donnensmarcka. Bohater Obrazów bez autora, Kurt Barnert, podobnie jak jego pierwowzór, dorastał pod Dreznem, studiował w NRD malarstwo, a po ucieczce do Zachodnich Niemiec podjął dalszą naukę w Akademii Sztuk Pięknych w Düsseldorfie. To tu powstają słynne rozmyte obrazy, których źródłem były rodzinne lub gazetowe zdjęcia, i które w niezwykły sposób splatają losy sprawcy i ofiary. Film Donnersmarcka to nie tylko szkic do biografii wybitnego artysty, to także opowieść o skomplikowanej niemieckiej powojennej historii.
Podobnie jak Życie na podsłuchu, również najnowszy obraz Donnersmarcka, stał się przedmiotem żywej dyskusji w niemieckich mediach., m.in. za sprawą Gerharda Richtera, który zarzucił reżyserowi nadużycie i wypaczenie jego biografii.
Obsada
Reżyseria
Dźwięk
Języki
niemiecki, rosyjski
Kraj
Niemcy